RPFA'93

    Stworzenie rozdziału poświęconego Rybnickiej Pracowni Fotografii Artystycznej ‘93 było spowodowane dwoma czynnikami:


− przybliżeniem szerszemu gronu istotnego etapu historii amatorskiego ruchu fotograficznego w Rybniku (prezentacji dokonałem na podstawie szczątkowych  materiałów źródłowych oraz własnych wspomnień);
− czynnikiem osobistym (ponieważ byłem inicjatorem utworzenia Pracowni i przez okres jej funkcjonowania pełniłem funkcję prezesa).

 

    Moje wspomnienia są zapewne subiektywne i obejmują mały fragment prowadzonej działalności, dlatego też z góry pragnę przeprosić osoby, które w nich pominąłem, oraz prosić, by zostało mi wybaczone, jeśli nie dowartościowałem któregoś ze zrealizowanych projektów. W ciągu trzech lat funkcjonowania klubu udało nam się:

 

  1.  zrealizować sześć lub siedem wystaw niekwestionowanych autorytetów fotografii (w tym celu wykorzystywaliśmy Galerię TZR, powołaliśmy Galerię Jednej Fotografii i Międzynarodowy Salon Fotografii „Dwudziesty Trzech”);
  2. stworzyć album o Rybniku;
  3. stworzyć makietę pt. „Rybnik – impresje fotograficzne” (projekt zawierał zestaw 88 zdjęć, był materiałem wyjściowym dla poszukiwania wydawcy);
  4. zrealizować dwie zbiorowe wystawy członków klubu;  
  5. dostąpić zaszczytu, gdzie członkowie Pracowni wygrali kilka konkursów o zasięgu krajowym, uczestniczyli w kilku wystawach międzynarodowych i krajowych;
  6. przekonać się, że trzy lata kolejnych doświadczeń, związanych z Pracownią, były pomocne w otrzymaniu przez Mariana Rostowskiego tytułu Artysta Fotograf Międzynarodowej Federacji Sztuki fotograficznej – AFIAP;
  7. zgromadzić kilka fotografii wybitnych fotografików, które powinny się znajdować w Rybnickim Muzeum;
  8. stworzyć grupę osób wspierających nasze poczynania, w której skład wchodzili:

- goście Galerii Jednej Fotografii − którzy umożliwili dotarcie do wybitnych fotografów z całego świata;
- Jerzy Lubczyński Es. FIAP − bez którego mądrości nie wyobrażam sobie funkcjonowania Pracowni;
- Krzysztof Pietrek − grafik komputerowy, współtwórca wszystkich projektów realizowanych przez Pracownię;
- Aleksandra Matuszek − mistrzyni słowa pisanego;
- Wojciech Bronowski − dyrektor Teatru Ziemi Rybnickiej, który mocno mnie wspierał, dodawał otuchy podczas realizacji zadań niemożliwych;
- przedstawiciele lokalnego biznesu, mecenasi sztuki, którzy znajdowali czas i zrozumienie dla naszej działalności  (przepraszam, lecz nie pamiętam nazwisk naszych dobroczyńców).

 

    Po trzech latach funkcjonowania znaleźliśmy się na rozdrożu. Musieliśmy wybrać pomiędzy dalszą kontynuacją rozpoczętych projektów, a poglądem, że program nakreślony dla Pracowni został wyczerpany. Będąc zwolennikiem pierwszej doktryny, odszedłem z klubu, zaś część kolegów utworzyła grupę fotograficzną „F-16” z siedzibą w Towarzystwie Kulturalno-Sportowym „Kuźnia” w Rybniku.